Jako, że mam okrutny, ale to okrutny, problem z tą moją motywacją i zebraniem się W KOŃCU, żeby się ze wszystkim wyrobić, po długich wewnętrznych dyskusjach i kłótniach wręcz samej ze sobą, wymyśliłam sobie nagrodę. System kijka na mnie nie podziałał, może nagroda jakoś mnie zmotywuje. Jak uda mi się wszystko jakoś zgrabnie zamknąć, to sprawię sobie COŚ:)). Oby to bardziej na mnie podziałało, bo czasu już mało:) A ja nadal mam czas:)))
Motywacja.
Opublikowano